Psychotronika czy ezoteryka

Interesuje Cię psychotronika i ezoteryka? Zobacz co ciekawego możemy Ci zaproponować

Zobacz także: Sklep Ezoteryczny

niedziela, stycznia 20, 2008

Astropsychologia - Ramaz Zacharian (Medytacja)

Zadaniem astrologii było od wieków badanie ludzkiej duszy. Dopiero na poczatku XX stulecia nauka stworzyła psychologię jako dziedzinę zajmującą się światem naszego wnętrza. Wówczas powstawały używane do dziś pojęcia. Astropsychologia jest sposobem połączenia doświadczeń starożytnej i współczesnej psychologii. W dobie łączenia osiągnięć wielu gałęzi wiedzy jest to krok naprzód, próba pogodzenia ze sobą tradycji naukowej i ezoterycznej.

Fragment książki:

Wstęp
Astropsychologia proponuje dwa główne sposoby dokonywania badań:
1. Pole strukturalne - jest to sztywna psychologiczna matryca człowieka oparta na Gwieździe Magów, jako jednej z podstawowych zasad zodiakalnego współoddziaływania. Jest wykorzystywana w nauce o stopniach, w zegarze planetarnym, dniach tygodnia, związane są z nią liczne rytmy i cykle. Temat ten jest ściśle związany ze Słońcem, które jest uwarunkowane trzema informacyjnymi poziomami Gwiazdy. Jest to wewnętrzna treść dowolnego Słońca każdej osoby. Słońce przynosząc strukturę wewnętrzną samo ma aspekty z Uranem, Neptunem i Plutonem, na tym polega jego praca na planie energetycznym, zaś aspekty są czymś w rodzaju lin, którymi planeta jest przywiązana i co za tym idzie, pozbawiona swobody. Aspekty zresztą zawsze są pozbawieniem pewnego stopnia swobody. Planeta nieaspektowana właśnie dlatego jest niebezpieczna, że posiada nieograniczony zakres swobody i wolności.
2. Badanie pola wydarzeniowego - podczas określonego cyklu docierają do nas informacje i tak na przykład, jeśli analizujemy relacje partnerskie, to powinniśmy prześledzić cykl Wenus.
Istnieje jeszcze wirtualna część astrologii. Jej sens polega na tym, że w dowolnym cyklu procesu w dowolnym jego punkcie w danym momencie czasu pojawia się określona informacja. Tylko uznając te podstawowe podejścia i opanowując je możemy, zachowując należyty szacunek, próbować podejść do astrologii karmicznej.
Do podstawowych, fundamentalnych pojęć w astrologii, pozwalających dokonać konstatacji przejawień głębokiej natury człowieka, należą: duchowość, religijność, wiara, intelekt i etyka. Bardzo często początkujący astrolodzy "pływają" w tych pojęciach, dlatego że ich precyzyjne opisanie stało się nazbyt trudne w naszych czasach.
Zacznijmy od duchowości. Czy w naszych czasach konieczna jest wiara w Boga? Nie. Zdolność człowieka do bycia otwartym, posuwania się do przodu, myślenia, zdobywania czegoś nowego i nie ograniczania się do tego, co już ma, jego gotowość do rozwoju ewolucyjnego i stanu, w którym dowolne doświadczenie przyjmuje jak swoje, nie implikuje takiej wiary. Pojawia się ona jako efekt umiejętności przepuszczania przez siebie i wewnętrznego przetwarzania wszystkiego po to, by zrozumieć wewnętrzny sens.
W skład pojęcia duchowości wchodzi również takie zagadnienie, jak etyka. W horoskopie odpowiadają za nią typowo żeńskie planety: Księżyc i Wenus. Wrażliwy Księżyc umożliwia stłumienie instynktownych impulsów, natomiast Wenus pomaga w okiełznaniu nadmiernych pragnień i żądań. Z kolei męskim elementem duchowości jest intelekt, który pomaga w ekspansji i rozwoju.
Analiza horoskopu to subtelny proces informacyjny. Kiedy astrolog wchodzi do określonej struktury, dzięki prawom natury podąża dalej w sposób bardzo zdeterminowany i bezwzględny. Jeśli jednak przy analizie następnego horoskopu spróbuje zastosować te same kryteria, nic mu z tego nie wyjdzie, a co gorsza może to uderzyć w niego. Zdeterminowane okazuje się być tylko strukturalne następstwo analizy horoskopu, natomiast wybierane wskaźniki zawsze powinny być różne.
Dopiero wtedy, kiedy między etyką i intelektem występuje stan równowagi i nic nie przeważa, człowiek formalnie odpowiada takiej kategorii, jak duchowość. Być osobą duchową to uznawać w swoich działaniach poglądy innych ludzi, nie robić nic, co złamałoby ich wolę czy uraziło, a jednocześnie, dzięki własnym możliwościom intelektualnym jednostka potrafi zrozumieć siebie. Przecież kompleks, to brak zrozumienia dla siebie, w związku z tym człowiek duchowy nie może mieć kompleksów.
Jeśli przyjmiemy, że świat zbudowany jest jako jednorodne pole informacyjne, to musimy uznać, iż dowolna wiadomość, która ma dotrzeć do danego człowieka, wymaga pewnego materialnego nośnika. Może nim być język, emocja, gest. W astrologii głównym nośnikiem jest człowiek, odkrywający nową wiedzę, która zmusza do zmian, transformacji, przebudowy. Astrologia jest jedną z tych dziedzin wiedzy, gdzie człowiek nie może być zamknięty, ponieważ na tym polega jedno z jej niebezpieczeństw - jeśli człowiek chce robić postępy i iść do przodu, musi być otwarty. Uran zawsze dąży do tego, żeby zniszczyć dotychczasową strukturę i wciąż jest gotowy do zajęcia się czymś nowym. Wiąże się z tym jednak i niebezpieczeństwo, które polega na tym, że poprzez nadmierną otwartość w głąb człowieka może przeniknąć coś destrukcyjnego. Chronieni przed tym są ludzie, którzy zainteresowali się astrologią po bardzo twardej pracy nad problemami sygnalizowanymi przez Saturna, ludzie, którzy zajmują się mentalną działalnością, uczeni, technicy, ponieważ u nich nie dominuje poznanie uczuciowe. Trudniej jest ludziom sztuki, którzy w każdej subtelnej wibracji dostrzegają informację.
Astrolodzy pracują z ludźmi i ich światem subtelnym, dlatego koniecznie muszą umieć odróżniać dobro od zła. Powinni patrzeć w gwiazdy tylko w jednym celu - próbując skorygować ludzką duszę lub los. Karma istnieje, każdy stan ludzkiej psychiki został zarejestrowany, nic nie mija bez śladu. Pojawia się jednak pytanie, jak astrolog może uchronić siebie przed złem.
Zdobywanie wiedzy, które odbywa się w przestrzeni mentalnej, a nie przez zwykły eksperyment rozgrywający się w materii, jak dzieje się to w nauce klasycznej, uwzględnia podłączenie się do pewnego, jedynego we wszechświecie centrum, które istnieje w przestrzeni mentalnej. Wielu duchowych nauczycieli przez całe wieki zastanawiało się nad tym, jak powinny wyglądać relacje pomiędzy nauczycielem a uczniem, jak rozpoznać tę granicę, poza którą nauczyciel przechodzi w "czarne" wcielenie i zaczyna oddziaływać destrukcyjnie, czy też lepiej uznać każdego nauczyciela za przekaźnika boskości i nie rozważać takich dylematów.
Każdy bieżący moment czasu jest usunięciem informacji o przeszłości i zapisem informacji na przyszłość. W astrologii bardzo mocno przejawia się prawo trójjedności, gdzie każdy moment, każdy aspekt, każde pole wirtualne niosą go w sobie: zostaje usunięte przywiązanie człowieka do minionych wydarzeń oraz stanów, zapisywany jest stan obecny i teraźniejszość, w której doszło do zetknięcia się z tym aspektem. Naruszając to prawo podczas przekazywania wiedzy, podczas spotkania z klientem, chcąc nie chcąc astrolog wpisuje swoje stany w te aspekty, które w tym momencie mają miejsce na niebie i okazują się być materialnymi nośnikami informacji. Zgodnie z ideą pól informacyjnych, po wielu latach, kiedy te aspekty ponownie pojawią się na niebie, astrolog powinien ponownie wejść z nimi w rezonans. Można stąd wysnuć wniosek, że niepotrzebnie astrologia tak mocno podkreśla moment narodzin fizycznych, jest to błąd, który wywołuje wiele niedokładności w przypadku praktyki astrologicznej.
W astrologii, która istnieje już od wielu tysiącleci nigdy nie mówiło się o tym, jak ważny jest zapis swego stanu w danym momencie. Schemat działania był prosty: astrolog patrzył, jak jest na górze i opisywał to, co jest lub będzie na dole. Nie uwzględniał on tego, że moment zapisu jest ważniejszy niż analiza tego, co się zdarzy - sztuka polega na tym, żeby w każdej minucie żyć zgodnie z tą wibracją, która jest na niebie, żyć prawidłowo, z uwzględnieniem własnej konfiguracji. Określenie wibracji, częstotliwości w przyrodzie daje konkretne objawy w psychice, konkretne uczucia. Również i odwrotnie, każde uczucie rodzi określoną wibrację. Zadanie polega na tym, żeby nauczyć człowieka czuć, jaki stan jest dla niego bezpieczny, nauczyć go nowych stanów emocjonalnych. Każda emocja ma swoją wibrację. Wiedząc, jaką wibrację ma destrukcyjna emocja danego człowieka, jego "odcisk", "pięta Achillesa", można znaleźć antyemocję i stłumić negatywną częstotliwość. Jest to lepsza droga niż bieganie po różnorakich uzdrowicielach, bioenergoterapeutach i innych szamanach, którzy obiecają uzdrowić, zdjąć urok lub odczynić "złe oko". I urok, i "złe oko" to nic innego, jak wibracje człowieka w określonych częściach jego ciała. Uzdrowiciel traci całą masę energii, żeby oczyścić dany kanał, ale potem proces odnawia się, ponieważ człowiek w swoim wnętrzu ma własny, osobisty generator. Trzeba usunąć przyczynę, tę modulację, która przynosi negatywne stany.
Świat duchowy to nie tylko oświeceni ludzie niosący światu najwznioślejsze idee, ten świat ma też drugą stronę medalu i on też jest duchowy, ponieważ działa i istnieje na planie mentalnym nie niszcząc materii.

Liczba stron: 200



Kup Astropsychologia - Ramaz Zacharian w CzaryMary.pl